Kolejny Ferdek Kiepski się zapowiada. Nie kończ studiów bo będziesz musiała pracować na siebie i na niego. Wyjedziesz i co, gdzie będziesz pracować na ulicy? Pasożyta sobie znalazłaś a teraz patrz i płacz. Znajdź jeszcze jakieś mieszkanie bo chyba macie zamiar iść na swoje...
Raczej nie myślisz o przyszłości bo chcesz rzucić studia. I gdzie pojedzie ? Ma gdzieś coś załatwione czy będzie szukał na miejscu tam? A język zna by jechać? Jak ma zamiar tam się kręcić to tu to samo może. Niech pojeździ po różnych miejscowościach a pracę na pewno znajdzie, trzeba tylko chcieć. Albo niech sam jedzie za granicę, przecież Ci nie ucieknie. To masz sobie psuć własną przyszłość czyli studia tylko po to by tam szukać mu pracy,.-bez sens.
Tematy: studia, zagranica, praca, miłość
Pytania: << Poprzednie Następne >>