Co zrobić jeśli teściowa rozbija mi małżeństwo ?
Mam problem?
Od momentu kiedy moja małżonka pogodziła się z teściową czyli ze swoja mama , zaczęła robić dziwne rzeczy, np, wymeldowała
dziecko i siebie bez mojej wiedzy , dopiero po wezwaniu policji jak z dzieckiem nie wracała tydzień dowiedziałem się że policja widziała dokument, zabrała wszystkie rzeczy mojej córki (6-m-cy), oraz wszystkie dokumenty oraz zdjęcia swoje i małej Weroniki, w czasie mojej nieobecności ( byłem w pracy) oczywiście pod pretekstem jak się okazało że ja nie pobiłem własnej siostrzenicy bo podobno ona namówiła na nią jakieś koleżanki aby ja pobiły czy coś , ale podobno ona je znała i dała im żeby pobiły siostrzenice... itd, same bajki , które mogliby opublikować w czasopiśmie "Fantastyka", od momentu kiedy tam jest u teściowej ona wszystkim dyryguje mówi co ma żona robić mówić i w ogóle, żona niby po cichu żeby matka nie słyszała mówi że mnie nadal kocha, ale jak sie spotkamy na mieście to ucieka albo chowa się abym tylko przypadkiem ktoś gdzieś nas nie zobaczył razem, a wcześniej prze 5 lat nic takiego nie bylo, od roku jesteśmy małzeństwem , córka ma teraz 6 miesiac, wcześniej Moja żona "wieszała psy" na swojej mamie, a teraz jak doprowadziłem i namówiłem zone aby sie pogodziły ( za co teraz żałuje) to od miesiąca Matka "przestawiła Jej mózg" na inny świat. Okazało sie również że matka kupiła jej w tym czasie telefon, zegarek, dawała codziennie kase okolo 40-50 zł, i wmawiała jej że jest młoda i ma prawo sie zabawić, a ubiera ją jak ostatnia z pod latarni, a do tego robi za "alfonsa" w interncie umawiając ja z róznymi osobami, i wmawia że znajdzie se lepszego. Najgorsze z tego wszystkiego jest to , że mtka nie ma na celu dobra matki, ale chce się jej pozbyć, bo każe jej wychodzić po nocach po piwo, albo po pabach. a sama w tym czasie chodzi na spacery z Maleństwem i wszedzie sie z Nią obnosi, wszystkim udowadniając że matka ma swoje sprawy i ona musi sie opiekować, martwie sie czy czasem ta moja nieszczesna teściowa nie ma
jeszcze gorszych planów .. Prosze pomóżcie mi, bo wydaje mi się że żona się zagubiła, bo była inna, zresztą walczyła o nasz związek najbardziej poświecając wiele i miała wiele wyrzeczeń aby móc być ze mną , a teraz w ciągu zaledwie jednego miesiąca taka zmiana z Czarnego na białe. Co mam
zrobić , czy założyć rozwód i starać sie o odebranie jej praw do dziecka, czy pozwolić aby matka zrobiła swoje , bo to ona " ciągnie ja teraz za sznurki i boje się pomyśleć do czego może być zdolna. ? Załamany ojciec ?